W powiecie szukają na gwałt sukcesów i dziś o tym, co ja o tym myślę. Bo oni w tej desperacji to się już takich sękatych desek czepiają, że ojej i na tę okazję wymyślili coś jak blef odwrócony. A to jest takie coś, co się robi jak jest już za późno, żeby coś odkręcić i się robi, tak żeby wszyscy myśleli, że jest dobrze.
Ale najpierw, co to jest blef taki prawdziwy i jak się nim posługiwali ludzie poważni, a nie tacy jak ci z powiatu. Taki Bonaparte kurdupel i „Kaczyński tamtych czasów”, bo też go Europa nie lubiła i on Berlin zajął, a nie mu się tylko odgrażał. To właśnie on, nim doszło do bitwy pod Austerlitz, kiedy jeszcze nie miał wszystkich korpusów w kupie kazał w nocy palić ogniska, że niby dysponuje kompletną siłą… Rosjanie i Austriacy mieli w to uwierzyć i wywiązali się z tego zadania doskonale, a potem mieli przegrać i też się z tego doskonale wywiązali. I to nie był jedyny numer w tej kampanii, bo kilka miesięcy wcześniej pod Ulm kurdupel z Korsyki kazał rozpuścić gazecianego fejka, że w Paryżu przewrót, a on stracił władzę i jęczy w kajdanach… Austriacki generał Mock z radości się nie posiadał, a w tym czasie, kiedy on się tak nie posiadał to Francuzi okrążali miasto z nim i jego armią w środku…
Blef, czyli udawanie, że jest inaczej niż jest w rzeczywistości to fajna rzecz! Ale ma tylko sens, kiedy całe przedstawienie odbywa się przed głównym wydarzeniem, a nie po! I jest środkiem pomocniczym do osiągnięcia celu. Żeby to prościej wyłożyć to się odwołam do prokreacji, bo to dla Szpaka jego trupy cyrkowej bardziej czytelne. Toż oni historii mogą nie znać, bo mają w szeregach historyka, co się zdegradował do rangi histeryka. A poza tym dziadkowie jak są w podeszłym wieku to wtedy dużo mówią o przyroście naturalnym, a Janusz w poprzedniej kadencji Leńczukowi tym głowę suszył, a Leńczuk teraz jemu. To jest, jak z prezerwatywą jak się założy na… fiata po wystrzale, a strzelało się w organ, z którym nie jest się w koalicji to po czymś takim co najmniej szybka koalicja albo alimenty?! No tak to z życiowej praktyki wynika i inaczej się nie da.
Niby wszystko proste, ale ci z powiatu tego nie wiedzą… oni poszli dalej i zastosowali blef odwrócony… Oni udają, że jest dobrze jak już wszyscy wiedzą, że jest źle! Oni skreślili szóstkę w totka jak się o numerach dowiedzieli z telewizji… Coś jak dobra mina do złej gry.
Na stronie starostwa puścili 5 marca relację z podpisania umowy na wykonanie drogi w Borówku gmina Żółkiewka. A to jest droga w polach i do 20 chałup. No sukces, jak budowa Gdyni, ale na bezrybiu i Szpak ryba. Siedem zdjęć uświetniło ten akt strzelisty… Na fotografiach radości końca nie widać. Jest a jakżeby dziadulo Szpak czytający umowę z uwagą, jakby coś z tego rozumiał. Jest i uśmiechnięty Nowoszpacki Marek który za te pieniądze, jakie dostaje ma się uśmiechać w każdej sytuacji… Jest i sekretarz Gajecka, która jest, bo jest, ale jakby jej nie było to też by było. No i Marka Klusa zapędzili, żeby też się uśmiechał i robił za statystę…
Zdjęcie pochodzi z posta. Ale mina „Pana Skarbonki” skarbnika Cienciery proroctwo zawiera on wie, bo te jego cyferki nie kłamią, że to teatr i dupa bardziej niż blada.
Klus też wie, bo ma świadomość, ile było inwestycji w poprzedniej kadencji i co jest teraz. Służby „promocji cmentarza”, bo za rządów tej koalicji tyle w powiecie inwestycji, czyli życia co i tam. To te służby obwieściły sukces, a Nowosadzki im to wszystko dyktował. Czuć w tym jego upudrowaną i pracą nieskalaną łapkę, że dobra wiadomość i takie tam… tymczasem składali dwa wnioski, a dostali na jeden. Ja się „obawiam”, że droga do 20 chałup w Borówku będzie inwestycją sztandarową i zapewne trafi do Szpaka przemówień. Co raz się będzie chwalił jak to drogę w Borówku budowali. To będzie Janusza przekop Mierzei Wiślanej, albo nawet kanał Sueski a tu jest kanał…ale nie taki. Oni teraz chcą zapomnieć o tej przykrej wpadce.
Tymczasem na horyzoncie jest już nowa, bo nie dostali nawet złotówki na rozbudowę ZOL. A czemu im tak idzie? Bo tam, gdzie dają pieniądze drzwi dla naszych zamknięte. Orły wyskubane nie mają ni siły, ni odwagi doskoczyć do klamki. Bo kto ma to zrobić? Staruszek Szpak? Czy skupiony na intrygach i łażeniu po imieninach Nowosadzki? Piwko pójdzie? Wystarczy, że chodzą za potrzebą i tam, gdzie pieniądze chodzić nie muszą, a jak coś im skapnie, to wtedy to sprzedają odpowiednią retoryką i serią zdjęć. Udają jacy to wielcy i ile to zrobili i jakie osiągnięcie, a tymczasem, to jest „oślognięcie”. A ten powiat nie ma sensu istnieć w takiej formie. Jest tylko dla nich samych. Dla ich pensyjek intryg i żeby dupy powozić za państwowe. Przecież wystarczy zerknąć na stronę facebookową starostwa… jak nie Dzień Kobiet, to dzień Mężczyzny. Albo spotkanie geodetów!? Czy nam się żyje przez to lepiej? No i wszędzie ten Frąc! Który stał się już zestawem obowiązkowym…
Podpowiem, że jak braknie treści do zapełnienia strony to można robić relacje z tych imienin, po których Nowosadzki z bukietami po jednostkach starostwa lata… No mają z tymi sukcesami problem, bo ta strona na FB rozkręciła się za PiS, a wtedy były inwestycje, bo był… poseł.
Teraz jest „esbecko-ormowski skansen z elementami komedii absurdu”. No ale jak ma być jak oni z takiej kultury wyrośli, i to była sowiecka kultura przejmowania się estetyką, dobrem ogółu. Jak tam było to wiedzieć powinni wszyscy… Bo jak Stalin się uparł i kazał budować samolot szturmowy to mu go wybudowali. Nazywał się IŁ-2 „Szturmowik” Nie nadawał się do niczego. Był powolny, słabo opancerzony i niebezpieczny dla tych, co nim latali. Niemieckie myśliwce strzelały do niego jak do tarczy. Jak już było bardzo źle, bo straty przerosły „oczekiwania” to ktoś w desperacji wpadł na pomysł i wyjął tylną szybę kabiny i wcisnął tam kij od szczotki, a czasem rurkę… To miało imitować karabin maszynowy, a Niemcy i tak się tego nie wystraszyli, nawet jak się później naprawdę strzelec pojawił. Bo przede wszystkim ten samolot nie miał sensu istnieć, i to był jego największy problem. I tym sposobem historia zatoczyła koło. Ruscy mieli kij od szczotki, a dziadulo Janusz Borówek. A i Szpak jako starosta w obecnych czasach jest wybrykiem natury i nie ma sensu„ politycznie istnieć”… Amen.