W Siennicy, Proskura et consortes, znów udowodnił, że w płodzeniu politycznych dziwolągów nie ma sobie równych. Kiedyś stworzył ruch ludowy, teraz po swojemu rozegrał debatę nad raportem o stanie gminy. W tej odsłonie pierwsze skrzypce grała Pani Ania Fornal, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Jest w Ustawie Samorządowej zapis, który mówi o tym, że wójt musi do 31 maja każdego roku sporządzić Raport Stanu Gminy. Jest to nowość… Ten ma zawierać informacje na temat tego co się w gminie działo na wszystkich polach. Od kultury począwszy a na inwestycjach skończywszy. Wszystkie mocne i słabe strony samorządu. W sprawie treści raportu musi odbyć się debata najlepiej na sesji rady gminy. Mogą w niej brać udział mieszkańcy, w zasadzie bez ograniczeń. Mogą również brać udział „organizacje społeczne z terenu gminy” i oczywiście sami radni. W Siennicy jest jak zwykle wszystko na opak. Życie społeczno-obywatelskie nie istnieje. Albowiem polityka Proskury wielu wybiła z głowy chęć do jakiejkolwiek oddolnej działalności. Obrodziły za to, wspomniane już organizacje. Głównie Koła Gospodyń, Straże Pożarne.
Osobne zjawisko to Uniwersytet Trzeciego Wieku. Jest to takie ustrojstwo, którego zasad działania nie rozumiem. A wyczynu Anny Fornal-prezes owego tworu z sesji 26 czerwca tym bardziej… Pani Fornal nie trzeba przedstawiać. To emerytowana polonistka, która zaszczepiała miłość do ojczystego języka i jego meandrów wielu rocznikom siennickiej młodzieży. Wzięła udział w debacie, ale nie debatowała. Całe jej wystąpienie było, co ze smutkiem trzeba przyznać- nie na temat. I bardziej przypominało bełkotliwe sprawozdanie, które można spuentować ludowym porzekadłem „Pleć pleciugo byle długo”. Niezrozumiałe to zachowanie, tym bardziej, że polonista jest wyjątkowo wyczulony na brak związku między treścią wypowiedzi a zadanym pytaniem. Wyszła z tego „Oda do aktywisty ZMW po Technikum w Lubyczy” Żenujące to widowisko, kiedy starsza kobieta i do tego nobliwa. Płaszczy się i rozpływa w komplementach dla chłopskiego syna co wójtem został i w mieście mieszka. Już sam dysonans wykształcenia razi, albowiem Pani Ania skończyła „mordercze studia”, gdzie ilość przeczytanych książek liczy się w metrach bieżących. Zaś Leszek Technikum w Lubyczy Królewskiej. Wójtowie z ościennych gmin wszyscy po studiach a nasz widać konserwatysta. To tak na marginesie. Z jego dorobku czytelniczo- literackiego można jedynie przytoczyć przepis na kiełbasę z dzika. Którym chwalił się w jednej z internetowych wersji gazety. Zapraszamy zatem do lektury wystąpienia Pani Fornal. Wytłuszczonym drukiem zaznaczono frazy pod wpływem których radny Andrzej Korkosz stwierdził po tym co usłyszał, iż wazelina wlewa się drzwiami i oknami… Zaś o emocjach i słowach Korkosza po owym czytaniu, niebawem.
Jestem prezesem Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który w Siennicy działa już 9 rok. Powstał w 2012 roku wiosną. Zrodził się z inicjatywy Wójta Leszka Proskury, który nawiązał współpracę z doktorem habilitowanym Andrzejem Dąbrowskim. Z którym współpracuje do dziś. Czyli dziewiąty rok. Nasz Uniwersytet działa przy stowarzyszeniu „Miłośników Ziemi Siennickiej” Współpraca z profesorem oraz z Urzędem Gminy. Zwłaszcza z Wójtem, Panem Leszkiem Proskurą, Sekretarzem Dariuszem Turzynieckim, który jest koordynatorem prac uniwersyteckich oraz Marysią Choduń. Ułatwia zorganizowanie zajęć programowych naszego Uniwersytetu. A było ich sporo, mimo przeszkód spowodowanych różnymi przeciwnościami. A choćby epidemią korono -wirusa…Po krótce omówię najważniejsze prace w roku akademickim 2019/20. Dzięki Urzędowi Gminy Siennica Różana uczestniczyło sześcioro z naszych słuchaczy w organizowanej w naszej gminie „Wakacyjnej Akademii Kultury” Siennica 2019…W lipcu 27 słuchaczy uczestniczyło w wyjeździe do Włodawy na Poleskie Lato z Folklorem, którego organizacją zajął się Zarząd Koła Emerytów i Rencistów. Ciągle Wójt tutaj miał na uwadze te nasze wyjazdy. W inauguracji nowego roku akademickiego uczestniczył i przeprowadził wykład Andrzej Dąbrowski „O zagrożeniach płynących ze współczesnej cywilizacji”. Wójt właśnie z nim rozmawiał i go zaprosił. Dnia 13 października wielu słuchaczy uczestniczyło w koncercie fortepianowym Pani dr. Agnieszki Kościelak-Nadolskiej. Właśnie w tej Sali słuchaliśmy utworów muzyki poważnej i filmowej. W październiku słuchacze oglądali tańce na X Edycji Turnieju Tańca o Puchar Wójta Gminy Siennica Różana. Dzięki Wójtowi Leszkowi Proskurze, sekretarzowi Darkowi Turzynieckiemu i dyrektorowi Centrum Kultury. Uniwersytet zorganizował dwie zabawy towarzyskie. Zabawę Andrzejkową i zabawę karnawałową. Połączone z pokazami obyczajów panujących w dawnej Polsce. W związku z 450 -leciem zawarcia Unii Lubelskiej. 20 osób z naszego Uniwersytetu uczestniczyło w uroczystościach w Lublinie w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego. Podziwiano trzy godzinne widowisko patriotyczne w wykonaniu zespołu Jawor. I to wszystko dzięki współpracy z Urzędem Gminy. Mogliśmy skorzystać i wyjechać na ten koncert…Dzięki współpracy z Wójtem i sekretarzem i innymi pracownikami Uniwersytet wysłuchał wykładu dr. nauk prawniczych Marcina Romanowskiego, podsekretarza w Ministerstwie Sprawiedliwości…Pod tytułem „Współczesne spory na tle pojęcia instytucji małżeństwa w prawie polskim i europejskim” Wyjazd 20 słuchaczy do Warszawy należał do udanych i niedrogich a wszystko dzięki wyrozumiałemu podejściu naszej Gminy. Ładnym gestem ze strony słuchaczy było dołączenie się do organizacji przed Świętami Bożego Narodzenia do Szlachetnej Paczki dla seniorów i innych potrzebujących pomocy. Tu nawiązaliśmy współpracę ze Szkołą Podstawową. Takich paczek było trzy. Dnia 9 stycznia słuchacze uczestniczyli w spotkaniu noworocznym. Zorganizowanym przez Urząd Gminy i Dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych. W lutym grupa słuchaczy uczestniczyła w Opłatku Ludowym w Lublinie. Uroczystość uświetnił zespół „Leszczyniacy” z UMCS. Również wyjazd na wieczór wspomnień do Lublina. Poświęcony redaktorowi, reportażyście i krytykowi teatralnemu Franciszkowi Hipolitowi Piątkowskiemu. Słuchacze zawdzięczają Urzędowi Gminy. Dzięki kontaktom z ludźmi nauki i kultury. Słuchacze mogli wysłuchać wykładu Pani Małgorzaty Karwatowskiej. Na temat „Grzeczność i niegrzeczność w komunikacji medialnej” Bardzo piękny wykład he he, o naszym języku i jego używaniu. Dalsze prace zaplanowane na wiosenne miesiące nie zostały zrealizowane ze względu na epidemię korona-wirusa. Ale indywidualnie były spotkania i rozmowy na rożne tematy. Na zakończenie chcę stwierdzić, że nasz Uniwersytet działa naprawdę prężnie, ale nic by nie zrobił, gdyby nie Urząd Gminy i Wójt Leszek Proskura i inni pracownicy. Należy stwierdzić, że Urząd czuwa nad pracą seniorów i zajęciami programowymi. Wyczuwa się miłą i przyjemną atmosferę i oby było tak dalej…Dziękuję!
Czytał jeszcze swoje rewelacje Janusz Dobosz prezes gminnego OSP, zestrojony w odświętną koszulę. Czytał tak jak się zamawia oprysk na stonkę. Tak samo jak wystąpienie nobliwej Anny było relacją. Żadnej dyskusji… Ale odbębnione! A Doboszowi ładnie w białej koszuli z dystynkcjami.
PS. Pani Anno pozwoliłem sobie Wójt w Pani hołdzie pisać z wielkiej litery. Wszak słuchając Pani odniosłem wrażenie, że mówi Pani Wójt, Wójtowi, wielką literą.