List do Starosty Krasnostawskiego

Kozieniec 24 stycznia 2017 r.

Pan Janusz Szpak
Starosta Krasnostawski

Szanowny Panie Starosto, obserwując działania Starostwa na rzecz rozwoju Powiatu, we wszystkich dziedzinach zależnych od administracji powiatowej, niestety nie widzę działań innych niż te „na przetrwanie”.Powiat wyludnia się, Krasnystaw z miasta przekształca się w miasteczko o coraz mniejszej liczbie mieszkańców, handel zamiera……Mam propozycję bezkosztowej promocji powiatu i miasta Krasnystaw. Wystarczy wykorzystać istniejącą stronę starostwa, nawiasem mówiąc bardzo ładną i funkcjonalną. Na stronie głównej pojawiają się obok loga powiatu, naprzemiennie dwa komunikaty: Kraina obfitości i Laureat Rankingu Powiatów. Brak dokładniejszego opisu o jakim rankingu jesteśmy informowani i brak dowodów na obfitość sprawiają, że mamy do czynienia z pustym komunikatem, nie podającym żadnych informacji. Dlatego w zakładce Gospodarka i turystyka, powinny figurować wszystkie firmy działające w powiecie, od kwiaciarni, zakładów fryzjerskich, wiejskich sklepików, przez kancelarie prawne, usługi projektowe, osoby prowadzące działalność gospodarczą budowlaną, zakłady stolarskie, aż po Cukrownię, Cersanit, Energoremont czy OSM. Każdy wójt prowadzi rejestr działalności gospodarczej i przepisanie tego na stronę starostwa to prosty zabieg techniczny, możliwy do wykonania przez stażystów. Jako, że powiat rolnictwem stoi, konieczny jest możliwie najpełniejszy opis, kartoteka specjalistycznych gospodarstw, z adresami, telefonami… Przecież mamy pasieki, ale ile ich jest ? ile pni pszczół posiadają? W gminach Izbica, Żółkiewka są gospodarstwa ekologiczne, ale kto zna ich adresy, telefony, możliwości. Gospodarstwa sadownicze, plantacje orzechów laskowych, gospodarstwa mleczarskie, wytwórnie serów, hodowle koni, owiec, strusi i myszek laboratoryjnych O nich wiedzą sołtysi, częściowo wójtowie. Dołożyłbym spis twórców ludowych, zespołów tanecznych, śpiewaczych poetów, rzeźbiarzy, malarzy……I wtedy zamiast pisać banały o grzybach i świeżym powietrzu, można mówić o konkretach, o trzystu gospodarstwach uprawiających tymianek, czy dwustu orzechowych farmerach i jednym cebulowym potentacie.O trzydziestu pięciu hodowcach koni i czterech hodowcach lam itd. itd….Dowolna osoba z Polski szukająca kontaktu z producentami ekologicznej żywności widząc kilkadziesiąt takich gospodarstw na terenie jednego powiatu może podjąć z nimi współpracę. Podobnie informacja o producencie dronów, to wiadomość o występowaniu fachowców z nowych technologii i szansa na rozwój, na współpracę. Z całym szacunkiem Panie Starosto, ale promocja przez współpracę z Ołomuńcem, Winnicą czy Gródkiem na Ukrainie to utopia, działanie pozorne, obciążające budżet i wątrobę. Po sporządzeniu proponowanego wykazu, wykazu firm, które tutaj płacą podatki, będzie Pan zdziwiony bogactwem otaczającego świata gospodarki. I proszę nie promować firm z poza powiatu. Jeżeli ktoś będzie chciał je odszukać, to znajdzie sam, My chwalmy się swoim i promujmy siebie. Prezydent USA Bill Clinton, już na początku swojej kadencji, przykleił w łazience na swoim lustrze, napis o treści „gospodarka głupcze”. A wiedząc, że informacja to pieniądze, należy jak wyżej…..wykaz firm…. Następnie zaprosić dziennikarzy Lubelskiej TV, Polsat, Telewizję Trwam (może nie wszystkich razem) i pokazać prezentację, ale taką żeby usiedli z wrażenia. Przygotować hasło – klucz, ze słowem Krasnystaw (konkurs dla poetów, filologów). Wtedy taki news pokazany przez ogólnopolską TV będzie początkiem kampanii reklamowej. itd, itd..Bo póki co Krasnystaw pojawia się w mediach ogólnopolskich, tylko w kryminałkach: nielegalna rozlewnia alkoholi, a ostatnio równie nielegalna rozlewnia oleju w Krasnostawskim lesie. Może warto byłoby zostawić po swojej ostatniej kadencji jakąś wartość, którą można by pochwalić się wnukowi.

Mirosław Ignacy Kaczor

 

47
11

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *