Imperatorki, gwardzistki, radne, sołtyski

Mamy już „model boruński” gdzie „rządzi” jednoosobowo Grażyna, ale na drugim północnym skraju gminy inicjuje się drugi, familiarny i klanowy, a przez to bardziej elastyczny. Rzecz się dzieje w Żdżannem, a dziś z przymrużeniem oka o obu albowiem 1 kwietnia za pasem.

Na Żdżannem wybrali nowego sołtysa. Po abdykacji Ścibakowej wieś bezkrólewia nawet nie powąchała i wszystko odbyło się tak płynnie, jak atak pozycyjny „Barcy” w jej najlepszych latach. Kandydatów było dwóch. Jeden był mężczyzną a drugi synową Wiesi Popik, radnej, bardzo oddanej polityce i instrukcjom płynącym z UG.

40 dusz i już

Wybory skupiły zainteresowanie u ponad 40 żdżańskich dusz i te wybrały synową Wiesławy, która też z sołtysowej dynastii, z sąsiednich Wierzchowin. Tym samym Wiesia scaliła władzę w obrębie swojej familii i chyba pozazdrościła tym samym koleżance Grażynie z Borunia. Tylko że ona poszła inną drogą, ale i tak jest fajnie, a wójt raczej zyskał wiernego wykonawcę i admiratora. Jeśli synowa, choć w połowie tak oddana, jak teściowa polityce pryncypała Leszka, to tak oddanych „gwardzistów” mógłby pozazdrościć nawet Kadafi. Ten wiedział w czym rzecz, bo miał gwardię w biustonoszach i z kałachami, zamiast spódnic, w liczbie do 40 Pań. Póki co, to jeszcze trochę wójtowi brakuje do wspomnianej liczby i szkopuł w tym, że one i tak go nie obroniły, ale próbować można.

Prawie jak Thatcher

Jakby się kto spodziewał naśladownictwa Margareth Thatcher, to srodze zawiedziony będzie, bo w tym wypadku tylko płeć się zgadza. Mamy za to model familiarno-klanowy, ale co tam, ważne żeby było wesoło. O to ostatnie Wiesława zadba, albowiem wrodzoną fiskomika posiada w stopniu większym niż wystarczający.

Imperatorowa Grażyna

Ale z drugiej strony, to gdzie tam Wiesi do Grażyny, ta to dopiero skumulowała władzę w jednej garści! Stalin nawet takiej nie miał, bo był tylko pierwszym sekretarzem i zawsze powtarzał: co ja mogę!? To dopiero przemawia do wyobraźni, a jest Grażyna wszak radną, sołtysem i jeszcze ma pod sobą KGB. To ostatnie po rozszyfrowaniu nie jest tak „złowieszcze”, a tylko podobne do sowieckiego pierwowzoru z inicjałów. Ostatnio na FB zmienili nazwę na Koło Gospodyń Wiejskich Boruń, czym rozwiali wszelkie wątpliwości.

Kiedyś nawet na zdjęciu Grażyna prezentowała się w sutannie i trzeba przyznać, że bardzo jej twarzowo w tej kreacji. Zdjęcie mogło wywołać palpitację serca u co niektórych, ale to tylko taki psikus był, bo Grażyna jeszcze do tego ma ciągoty sceniczne i w inscenizowanych kabaretowych występach bierze udział. Tak, że ksiądz może spać spokojnie, wikarego miał nie będzie. Ale jakby się Grażyna uparła, a ksiądz zaniemógł, to i mszę odprawi, i kazanie rąbnie, nawet lepiej niż Szpak.

Secesja Borunia!?

Jest wszak Grażyna multiinstrumentalistka, jeszcze śpiewa w chórze i lepi pierogi na obie nogi. I jakby chciała, to może nawet ogłosić secesję Borunia i w efekcie jego niepodległość. Świetlicę już ma i pełnię władzy, niezależność energetyczną, bo las wkoło, a jak las się skończy, to się węgla „Manem” ze Śląska przywiezie. To, co jej tam za różnica!? Sama jedna, jak widać zapewni wsi wszystkie potrzeby i żelazną ręką porządek, i ład w siole utrzyma. Politykę zagraniczną też udźwignie, do Ziobry drogę zna, list podpisała. Kiedyś to nawet jej sołectwo pierwsze miejsce w przyroście naturalnym zajęło, ale to może przez te lasy!? A stąd to już krok do założenia dynastii, swojego księcia Karola ma.

Koniec końców, Żdżanne jeszcze tym się od Borunia różni, że jest dopiero na początku swojej drogi i „boruńskiej góry” nie mają, ale zawsze można w czynie społecznym górę usypać, tak, jak Kościuszce kopiec w Krakowie. Co jest zdecydowanie lepszym pomysłem niż PSZOK pod cmentarzem…

28
8

10 komentarzy do “Imperatorki, gwardzistki, radne, sołtyski”

  1. Czuj duch! 😉
    Czyli ,Siennica w soczewce, a patrząc przez pryzmat 😂😂😂 w oddali widać
    cień???

    12

    7
  2. Jedni ludzie pszoku nie chcą inni nie mają nic na przeciw zwłaszcza Ci co na cmentarzu A jak tesciowa coś powie to lepiej jej się nie sprzeciwiać 😂

    14

    5
  3. A kto był kontrkandydatem synowej, jeżeli można wiedzieć? Jakaś opozycja się na Żdżannym tworzy?

    6

    2
    1. Rękas się wyrwał może myślał, że jak spowinowacony z Czubową, niedoszłą poseł to coś ugra. Ale jak Czubowa w Gminie robotę dostała to Rękas co najwyżej startować na sołtysa może, tego mu nikt nie zabroni.

      8

      14
        1. Był tu kiedyś „filozof” o nicku Trol, podobną retorykę stosował, w ( pozdrawiam 😜)
          Oko w oko, 😂 a jak trafisz na niedźwiedzia?

          6

          4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *