Kandydaci na radnych: Adam Dudzik , Anna Komajda

Szanowni mieszkańcy Siennicy Różanej.

Nazywam się Adam Dudzik i kandyduję na radnego Rady Gminy w Siennicy Różanej. Jestem mieszkańcem Siennicy Różanej od urodzenia, dlatego doskonale znam potrzeby i problemy jakie
nurtują naszych mieszkańców.
Chciałbym zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo mieszkańców w szczególności najmłodszych i najstarszych. By to osiągnąć potrzebna jest modernizacja oświetlenia ulicznego oraz utrzymanie chodników w należytym porządku. Młodzież szkolna powinna być bezpłatnie dowożona do szkoły bez względu na odległość.
Będę dbał o poprawę stanu dróg polnych, co ułatwi przemieszczanie sprzętu rolniczego poza drogami publicznymi. Fundusz sołecki musi być w dyspozycji mieszkańców naszych miejscowości.

Kolejnym problemem, który trapi rolników są szkody łowieckie, dlatego Rada Gminy musi ciągle pamiętać by na bieżąco zajmować się tym problemem.

Młodzi ludzie kształcący się w tutejszej szkole mają prawo do nauki na wysokim poziomie, co zapewni im dobry start do kolejnych szczebli kształcenia.

Kultura była zawsze czynnikiem łączącym społeczność Siennicy, dlatego należy wspierać wszelkie inicjatywy kulturalne mieszkańców. Zbiornik wodny koło Kościoła powinien być dostępny dla wszystkich mieszkańców jako miejsce wypoczynku i rekreacji.

Zarys programu wyborczy Komitetu Wyborczego Wyborców Andrzeja Korkosza z którego kandyduję jest zawarty w sześciu punktach, ale nie jest programem zamkniętym, ciągle czekamy na sugestie i pomysły mieszkańców.

Jeżeli obdarzycie mnie zaufaniem w nadchodzących wyborach, będę Waszym głosem w Radzie Gminy. 21 października poświęćcie trochę swojego czasu i pójdźcie do lokalu wyborczego i oddajcie swój głos na mnie.

Z wyrazami szacunku, Adam Dudzik

Komajda Anna. Mam 39 lat mieszkam w Siennicy Królewskiej Małej. Mój okręg obejmuje Siennicę Królewską Małą oraz Stójło. Jestem szczęśliwa żoną i matką. Z wykształcenia jestem inspektorem ds. BHP. Pełnię społeczną funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia na rzecz nowej Konstytucji  Kukiz’15.  Nie należę i nigdy nie należałam do żadnej partii politycznej.

Już od pewnego czasu udzielam się społecznie w naszej miejscowości. Docenił moją kreatywność i zaangażowanie pan Andrzej Korkosz i poprosił mnie abym kandydowała do rady gminy z jego komitetu. Więc zgodziłam się, ponieważ mamy podobne spojrzenie na rozwój naszej małej ojczyzny.

Zbierając podpisy informowałam mieszkańców  o moim programie, niestety nie do wszystkich udało mi się dotrzeć, więc tu czynię.

Zacznę może od najmłodszych, bo to nasze dobro, i o ich przyszłość należy starannie zadbać. Będę zabiegać o większe wsparcie i motywację dla dzieci, poprzez np. Krajowy fundusz na rzecz dzieci lub inne organizacje. Programy z funduszy Europejskich mogą nie tylko sfinansować zajęcia dodatkowe, ale także podnieść prestiż szkoły w środowisku lokalnym. Jest to także szansa na pozyskanie dofinansowania dla uczniów zdolnych.

Fundusz sołecki który jest niezbędny dla rozwoju i daje dodatkowe pieniądze, nie tylko z budżetu Gminy. Dlatego będę wnioskowała o jego wyodrębnienie.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom dzieci, będę zabiegać o zagospodarowanie pomieszczeń w piwnicy Remizy OSP dla dzieci i młodzieży, gdzie będą mogły spędzać swój czas z rówieśnikami, organizować urodziny itp. W remizie są jeszcze dwa pomieszczenia niezagospodarowane nad kuchnią tam też mam pomysł  na zagospodarowanie, gdzie będą mogli skorzystać wszyscy mieszkańcy i nie tylko. Ale żeby pomysł wszedł do realizacji mieszkańcy muszą tego chcieć.

Melioracja jak że ważna w naszej miejscowości. Swego czasu wysoki poziom wód gruntowych doskwierał części mieszkańców. Wtedy to wystosowałam pismo zebrałam podpisy i część rowu została przekopana. Ten zabieg pomógł, ale ten problem sam się nie rozwiąże i będzie narastał, dlatego będę wnioskowała o utworzenie Gminnej spółki wodnej, która to mogła by uzyskać dofinansowanie z programu o przeciwdziałaniu klęskom żywiołowym i będzie można przekopać rowy melioracyjne.  Pieniądze od lat są wydawane na ten cel, ale nie u nas. Czas to zmienić. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

W czasach gdzie ilość pojazdów mechanicznych przybywa w niewyobrażalnym tempie, nie wyobrażam sobie również, aby w naszej miejscowości nie było chodnika. Bezpieczeństwo mieszkańców  jest najważniejsze. O to też będę zabiegać.

Oświetlenie w naszej miejscowości zostawia również wiele do życzenia. W lecie świeci zaledwie 15 minut. A gdy jest najbardziej potrzebne to go brak. Sposobem na zaoszczędzenie pieniędzy wydawane na cel oświetlenia  jest powołanie  Gminnej spółki, przedsiębiorstwa usługowo wytwórczego, a dokładnie mówiąc farmę fotowoltaiczną. Z prądu uzyskanego z paneli można by oświetlić całą gminę. Mogły by z niego korzystać budynki użytku publicznego w Gminie tj. Szkoła, remizy itp.

Społeczeństwo w naszej Gminie starzeje się. Młodzież wyjeżdża( mam nadzieję że ten trend powstrzymamy), będę wnioskowała o utworzenie na początek choćby Dziennego domu pomocy społecznej.  Gdzie osoby starsze będą mogły skorzystać z opieki pielęgniarskiej i lekarskiej. A także spędzać miło czas.

Bariery i absurdy architektoniczne np. w Szkole podstawowej i jej obejściu w Urzędzie Gminy aby coś załatwić trzeba się fatygować na górę, nie każdy ma tyle zdrowia i tu ukłon w stronę niepełnosprawnych, starszych itp. Po taki zwykły parking przed Groszkiem, co nie jeden tam zarysował spód auta. Jest tego wiele do zrobienia i jest wiele pomysłów. Nie koniecznie muszą się one wiązać z wydatkowaniem dużych pieniędzy z budżetu Gminy.

Zabiegać będę również aby mieszkańcy zakładali stowarzyszenia, dzięki którym mogli by otrzymywać dofinansowania na dowolny cel w danej miejscowości. A pracownicy w Gminie wspomagali ich w prowadzeniu dokumentacji.

 

Rekreacja w naszej Gminie była by początkiem rozwoju naszej małej ojczyzny. Mamy wiele terenów z wielkim potencjałem. Wystarczy zacząć, a pomysły same będą płynęły. Wiem że mieszkańcy w naszej Gminie są kreatywni i należy ich wspomagać.

Jeśli marzy tylko jeden człowiek, pozostanie to tylko marzeniem. Jeśli zaś będziemy marzyć wszyscy razem, będzie to już początek nowej rzeczywistości.

Proszę nie myśleć, że zapomniałam o Stójle i Leśniczówce tam cyt. „diabeł mówi dobranoc” czas  to zmienić.

Wszystkich mieszkańców mojego okręgu zapewniam, że będę często zasięgać waszej opinii, a co najważniejsze słuchać  mieszkańców i w miarę swoich kompetencji realizować ich oczekiwania.

To tylko wierzchołek góry tego co chciałabym zrobić zostając radną. Jestem otwarta na sugestie mieszkańców.

 

RADNA DLA LUDZI

Z wyrazami szacunku

Komajda Anna

 

27
15

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *