Wielkanoc

 

 

Święta Zmartwychwstania Pańskiego w roku liturgicznym są najważniejszymi i dowodzą wyjątkowości chrześcijaństwa. Takiego poświęcenia za grzechy innych i rezygnacji ze swoich „przywilejów” nie ma w żadnej znanej mi religii. Po sąsiedzku… Mahomet zmarł wśród rodziny i w głębokiej starości a Jezus zhańbiony i skatowany na krzyż to powinno dawać do myślenia. Dziś wielu chce Kościół reformować, ale jakoś tak, żeby go nie było w ogóle, bo taki jest ich prawdziwy cel skrzętnie ukryty za parawanem wielkich słów. To są tacy, co do niego nie chodzą i się na Pana Boga pogniewali, bo się obrazili na swojego proboszcza. Tymczasem Kościół obroni się sam, bo przecież jest święty. Ludziom pokręciła się instytucja z ponadczasową i duchową wspólnotą zawartą w słowach „tam, gdzie dwóch albo trzech się zbiera w moim imieniu tam i ja jestem” A jegomość szatan chyba zgłupiał, bo zarzuty po śmierci kardynała Sapiehy i Jana Pawła II włożone w usta niektórych to najlepszy dowód. Ale nie ma dymu bez ognia i jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o politykę i pieniądze. Biskupi widocznie nie są pewni co komisja Michnika znalazła w archiwum MSW i stąd to wszystko, ale Jezus za wszystkich umarł na krzyżu a niektórzy nadal nie wiedzą co czynią… I może w związku z ostatnimi wypadkami wypada życzyć sobie by wiedzieć co się czyni… Jeszcze jedno… Myśmy zapomnieli o tym, że poświęcenie powinno wiązać się z narażeniem własnego komfortu. Danie do puszki Caritas czy Owsiaka sprawy nie załatwia…to nie o to chodzi, bo jak ktoś daje to widać ma i chce się podzielić. To miłe, ale… co z tymi, w których interesie trzeba by zabrać głos, bo danie w puszkę niczego nie załatwia? Jeszcze są tacy, którym płaci się za bycie odważnymi a odważni nie są, bo nie chcą być i to ostatnie robią z pełną świadomością. W myśl zasady „ludzi się przekupi a Pana Boga przeprosi”. Dla takich pewną wskazówką może być przykład Nikodema, który ze strachu nie poszedł za Chrystusem. Nie poszedł, bo bał się utraty życia, komfortu i pozycji. Potem żałował, ale jak mógł naprawiał błąd…Trzeba tylko się odważyć i tego życzę…

25
6

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *