W Lublinie mają rozmach

Problem poruszany w poniższym tekście doskonale koresponduje z poronionym pomysłem lokalizacji pszoku w Siennicy Dużej.

Jest sprzeciw wobec planów utworzenia punktu zbiórki odpadów przy ul. Metalurgicznej. „To największy syf jaki można sobie wyobrazić”

Posłanka Marta Wcisło uważa, że składowisko odpadów, które ma powstać przy ul. Metalurgicznej będzie bombą ekologiczną. Firma odpowiedzialna za powstanie magazynu z odpadami ma już pozytywne opinie Sanepidu oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.

 

We wtorek posłanka Marta Wcisło wraz z radną Rady Miasta Lublin Magdaleną Kamińską oraz przewodniczącym Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie Jackiem Skibą złożyli pismo do prezydenta Krzysztofa Żuka, w którym sprzeciwiają się planom utworzenia punktu zbiórki odpadów. Ma on powstać przy ul. Metalurgicznej, gdzie obecnie znajduje się wytwórnia mas bitumicznych. Wniosek o wydanie pozwolenia na tego typu działalność w tym miejscu złożyła lubelska firma Eko-Dyś. Od kilkunastu lat zajmuje się ona odbieraniem odpadów remontowo-budowlanych, w ostatnim czasie poszerzyła działalność również m.in. o odpady medyczne i weterynaryjne.

Firma planuje stworzenie magazynu, w którym odebrane od klientów indywidualnych odpady byłyby składowane do czasu ich zagospodarowania lub utylizacji. Pozytywne opinie wydali już Sanepid oraz Regionalna Dyrekcję Ochrony Środowiska, teraz sprawą zajmują się miejscy urzędnicy. Obecnie trwa przyjmowanie w tej sprawie skarg lub też wniosków od mieszkańców.

Jak jednak wyjaśnia posłanka Marta Wcisło, składowisko to może stać się bombą ekologiczną. Na lokalizację tego typu działalności zezwala w tym miejscu uchwalony w 2004 roku plan zagospodarowania przestrzennego, jednak jak dodaje, przez te 17 lat zmienił się nie tylko Lublin i otoczenie, jednak zmieniły się też odpady, które dziś potrafią być bardzo niebezpieczne i mogą stanowić m.in. zagrożenie pożarowe czy też epidemiologiczne. Dlatego też zaapelowała do władz miasta, aby nie opiniowały pozytywnie tego przedsięwzięcia.

-Jedna z firm chce zafundować mieszkańcom dzielnicy Hajdów-Zadębie, ale także całego Lublina, bombę ekologiczną, zagrożenie pożarowe, zagrożenie epidemiologiczne, plagę szczurów, mówiąc tak kolokwialnie największy syf, jaki można sobie wyobrazić, czyli wysypisko śmieci. Te śmieci to odpady chemiczne, rozpuszczalniki, odpady medyczne, akumulatory, kwasy, baterie, leki cytostatyczne, jednym słowem wszystko poza odpadami radioaktywnymi. Już dziś wiemy, że na tym terenie funkcjonują wysypiska śmieci, które generują ogromne uciążliwości dla mieszkańców. To składowisko odpadów ma być zlokalizowane kilkaset metrów od zabudowań mieszkalnych, kilkaset metrów od istniejących firm, w tym z branży spożywczej, które z tego co wiem, już dziś nie mogą się uporać z plagą szczurów, które zwłaszcza w sezonie letnim, mają żniwa na tym terenie właśnie z racji istniejących wysypisk śmieci – wyjaśniała Marta Wcisło.

Przeciwna składowisku jest także radna Rady Miasta Lublin Magdalena Kamińska, która tłumaczyła, że mieszkańcy mają już na swoim terenie kilka takich zakładów, które bardzo utrudniają im życie. Dodała, że nie można się przyzwyczaić do odoru, który szczególnie dokuczliwy jest w okresie letnim. Jako radna wyraża sprzeciw i nie podpisuję się pod tą działalnością. Z kolei przewodnicząca Rady Dzielnicy Hajdów-Zadębie Teresa Siuda tłumaczyła, że lokale mieszkaniowe i domki jednorodzinne znajdują się w odległości 300 metrów, a bloki socjalne przy ul. Grygowej 500 metrów od tego zakładu.

– Na tym składowisku będą składowane nie odpady komunalne, lecz odpady biologiczne, części ciał zwierząt, odpady weterynaryjne, odpady chemiczne oraz przeterminowanie leki. Mamy już w okolicy jedną taką firmę, która też składała decyzje środowiskowe. W raporcie wszystko wyglądało pięknie, a ostatecznie składowanie wygląda tak jak na zdjęciu. Nie wolno kumulować wszelkiego rodzaju odpadów w jednym miejscu. Moim zdaniem powinno być to podzielone na mniejsze składowiska. Typowo medyczne odpady w innym miejscu. rozpuszczalniki w innym itd. – dodał przewodniczący Zarządu Dzielnicy Hajdów-Zadębie Jacek Skiba.

Posłanka Marta Wcisło zapowiedziała również, że kolejne tego typu pisma skierowane zostaną do Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, a także do straży pożarnej, ponieważ te wszystkie instytucje również będą musiały wypowiedzieć się w tym zakresie.

Źródło: Lublin 112

16
6

13 komentarzy do “W Lublinie mają rozmach”

    1. Pani sołtys. Jest nowy artykuł na stronie. Może pani przemówić ludzkim głosem albo odejść w niechwale!!!

      10

      2
      1. Ona nie ma głosu wszystkie informacje przekazuje im PSL smsami i sklepowa co mają robić. A Sklepowa to chłonna informacji żeby przekazać je dalej!!!

        8

        2
      2. Na listopadowym spotkaniu sołtysów w gminie była mowa o budowie pszoku.
        Ale nasza pani sołtys najwyraźniej wyznaje tą samą zasadę co wójt, ;Czym motłoch mniej wie to lepiej dla władzy;.

        11

        2
  1. A nasz wójt i radni to wiedza w ogóle że właśnie sanepid, straż i ochrona środowiska nie dadzą im zgody na to? Przecież tego nie będzie jakiś pan wiesio z gminy naszej opiniowal tylko to oprze się o władzę wojewódzkie w tym jak trzeba o Naczelny Sąd Administracyjny:)

    11

    2
    1. Sanepid, straż i ochrona środowiska to nie problem tam przecież są sami znajomi.
      Najgorszy w tym wszystkim jest Tomaszewski, który jak słychać po ludziach ma coraz więcej sprzymierzeńców którzy tak jak on, nie chcą żadnego pszoku w Siennicy Dużej.

      16

      2
  2. Słuchajcie, a co na to radny Banach czy ktoś się z nim kontaktował, rozmawiał. Przecież to rzut beretem od niego. Może by wreszcie zajął jakieś stanowisko, czy jest za, czy przeciw. No weźcie ludzie, przecież mamy swojego przedstawiciela i to nie byle kto, bo Przewodniczący Rady-to chyba ma coś do powiedzenia.

    10

    3
    1. Podobno pismo do wójta Banach napisał, wiec pewnie coś przemyślał- może ma cykora jednak ?Sąsiedzi krzywo patrzą inni mówią ,że gnoju mają dostatek -wystarczy dla wszystkich .Ja też jak zajdzie potrzeba to nie będę gorsza od babki z Wilkowyj.

      6

      1
  3. Banach to jak będzie bliżej do wyborów się uaktywni. Będzie jeździł obiecywał, na wódeczkę zaprosi a teraz ma was w dupie.

    8

    2
  4. Pani sołtys z Siennicy Królewskiej Dużej czy zamierza pani coś robić w temacie Pszoku czy trzeba pani gnoju pod brame przywieść? Mieszkancy mogą liczyć na Panią czy będzie pani dalej Wójtowi w dupe włazić. Chcielibyśmy zauważyć, że pani jest dla mieszkańców a nie dla wójta więc albo zacznie pani coś działać albo jeśli ma pani trochę honoru to prosimy złożyć rezygnację z pełnionej funkcji.

    8

    2
  5. A jak podoba się Wam uchwała Rady Gminy z 24 11 2020r w sprawie stawek za gospodarowanie odpadami ? Bo mi podwyżka o70 procent za wywóz śmieci to bardzo się nie podoba.

    13

    2
  6. U nas ludzie bogaci to zaplaca bez problemu ja mam nie daleko do cpn to niech bedzie ten pszok to se za darmo zaniose po drodze moge naszemu radnemu zabrac

    3

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *